Sesja ruszyła pełną parą a do mnie koraliki zaczęły wołać "ZRóB COś Z NAS" ;) Z racji tego, że od dawna chodziły za mną kosteczkowe kolczyki postanowiłam zrobić sobie własne. I tak oto powstały piękne kolczyki w kolorze błękitnego i burzowego nieba. Całość dopełniają drobne kryształki Swarovskiego
są śliczne, jak kostki lodu!Sama nigdy nie porwałam się na zrobienie kostki!
OdpowiedzUsuńProbuj probuj to nie takie straszne :)
OdpowiedzUsuńjuż Aniu nie,faza na robienie z koralików minęła,cierpliwości brak :o)
OdpowiedzUsuńAle cudne rzeczy tworzysz, jestem pod wrażeniem, szczególnie zakochałam się w wężowych motywach, są niesamowite :) Trafiłam tu przypadkiem i zostaje na dłużej ;)
OdpowiedzUsuń