piątek, 22 marca 2013

In progress...

Za oknem szaro i ponuro, więc postanowiłam zrobić coś co kojarzy się z ciepłem :) i tak oto pokazuje przedpremierowo naszyjnik w trakcie pracy. Myślę, że już niedługo pokażę go w całej okazałości :)



1 komentarz:

  1. Zaklinaj moja kochana,zaklinaj,bo ja tonę węgla musiałam domówić ;( A naszyjniczek miodzio ;)

    OdpowiedzUsuń